Amerykańskie akcje wzrosły w piątek, kończąc trudny tydzień, w którym dane gospodarcze i prognozy dotyczące zysków przedsiębiorstw wskazywały na słabnący popyt, ale także odporność gospodarczą przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Rezerwy Federalnej w sprawie polityki pieniężnej – podaje agencja Reutersa.

S&P i Nasdaq zakończyły sesję na zielono, podczas gdy Dow zamknął się zasadniczo bez zmian.
Według wstępnych danych podczas piątkowej sesji S&P 500 zyskał 9,86 pkt, czyli 0,24 proc., docierając do poziomu 4070,29 pkt, podczas gdy Nasdaq Composite poszedł w górę o 109,30 punktu, czyli 0,95 proc., dochodząc do pułapu 11.621,71 pkt. Dow Jones Industrial Average (.DJI) wzrósł o 25,18 punktu, czyli 0,07 proc., docierając do poziomu 33 974,59.
Od zamknięcia z zeszłego piątku, S&P i Dow Jones odnotowały swoje trzecie z rzędu tygodniowe wzrosty, podczas gdy Nasdaq zanotował już czwarty z rzędu tygodniowy wzrost.
Długo oczekiwany raport Departamentu Handlu o wydatkach na konsumpcję osobistą (PCE) był w dużej mierze zgodny z konsensusem, pokazując słabnący popyt ochładzającą inflację – co stanowi cel restrykcyjnych podwyżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej.
Prezes Fed, Jerome Powell, wyraźnie stwierdził, że walka banku centralnego z inflacją sięgającą od dziesięcioleci jest daleka od zakończenia. Rynki finansowe nadal wierzą, że bank centralny podniesie docelową stopę funduszy Fed o kolejne 25 punktów bazowych na zakończenie spotkania politycznego w przyszłym tygodniu.
Jak pokazują analitycy, łączne zyski S&P 500 spadają o 2,9 proc. w zestawieniu rok do roku, w porównaniu z łagodniejszym rocznym spadkiem o 1,6 proc. odnotowanym 1 stycznia.
Podpis: ON, Reuters