Ten rok na GPW obfitował w procesy przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB), a teraz sfinalizowano dwa kolejne - i bardzo duże. W poniedziałek, 1 grudnia, po sesji na GPW hiszpańskie Banco Santander poinformowało, że rozpoczyna ABB na maksymalnie 3,5 proc. akcji Santander Banku Polska.
Kilkadziesiąt minut później agencja Bloomberg poinformowała o rozpoczęciu ABB na akcje Allegro, za którym stoją dwa fundusze private equity - Cinven i Permira. Łącznie zaoferowały one ok. 6,2 proc. akcji platformy e-handlowej.
Obie transakcje szybko sfinalizowano.
W przypadku Allegro Bloomberg podał, że budowa księgi popytu została zakończona w poniedziałek ok. godziny 20, fundusze zwiększyły wielkość sprzedawanego pakietu z 6,2 do 8 proc. akcji, a cena została ustalona na "prawdopodobnie" 30,1 zł, czyli na poziomie o 6,9 proc. niższym niż na poniedziałkowym zamknięciu. Wartość sprzedawanego pakietu przy tej cenie to 2,56 mld zł.
Natomiast we wtorek rano okazało się, że cena sprzedaży akcji Santander BP wyniosła 482 zł, a więc 5,8 proc. mniej niż wyniósł kurs na zamknięciu 1 grudnia. Wartość transakcji to 1,7 mld zł.
Santander: ABB przed zmianą właścicielską
Adresatami oferty byli wyłącznie inwestorzy instytucjonalni. W rezultacie Banco Santander zmniejszy udział w akcjonariacie polskiego banku do 58,7 proc.
Po finalizacji ogłoszonej w maju sprzedaży 49 proc. akcji Santander Banku Polska na rzecz Erste Group, udział Banco Santander w polskim banku spadnie do ok. 9,7 proc.
Na początku maja Erste Group podpisał umowę w sprawie zakupu 49 proc. w Santander Bank Polska i 50 proc. w Santander TFI za łącznie 7 mld EUR.
Banco Santander pozostanie aktywny na polskim rynku poprzez Santander Consumer oraz planowaną współpracę strategiczną z Erste w obszarze bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej (CIB).
Hiszpanie zobowiązali się do niesprzedawania pozostałych posiadanych akcji (czyli do tzw. lock-upu) na 90 dni od rozliczenia plasowania, z wyjątkiem transakcji z Erste.
Allegro: stopniowe wyjście funduszy
Tymczasem w przypadku Allegro to kolejne ABB, bo fundusze private equity od czasu debiutu giełdowego stopniowo redukują zaangażowanie w platformie. Łącznie to już siódmy tego rodzaju proces. Ostatnie ABB organizowano w kwietniu i czerwcu tego roku.
Spółka weszła na giełdę pod koniec 2020 r., niemal w szczycie hossy spółek z branży e-commerce. Duzi akcjonariusze niedługo potem sprzedali pierwszy pakiet akcji, a później w dość regularnych odstępach wychodzili na rynek. W efekcie tych procesów udział funduszy w akcjonariacie Allegro spadł poniżej 30 proc.
Na kolejne transakcje kurs nie reagował według jasnej reguły - czasem dynamicznie rósł, innym razem spadał. Długoterminowy trend jest jednak boczny - akcje można obecnie kupić po cenie zbliżonej do tej sprzed niemal czterech lat.
Cena sprzedaży w ABB wahała się od 60 zł za walor w 2021 r. (maksimum) do 29,25 zł w ramach transakcji w kwietniu ubiegłego roku i kwietniu tego roku. W trakcie IPO w październiku 2020 r. akcje sprzedawano po 43 zł za sztukę.
Ostatnie duże ABB na warszawskiej giełdzie przeprowadzono niespełna miesiąc temu. Dwaj inwestorzy finansowi Żabki sprzedali wtedy ok. 10 proc. walorów, inkasując 2,15 mld zł przy relatywnie niskim dyskoncie na poziomie 3,3 proc. W ostatnich dniach główny akcjonariusz Murapolu sprzedał 26 proc. akcji spółki.
