Poniedziałkowa sesja potwierdziła niemoc w obozie byków. Trzeci raz z kolei nie udało się utrzymać indeksu WIG20 ponad oporem na poziomie 1676 pkt. Bez dopływu świeżego, zagranicznego kapitału raczej nie ma o tym mowy.
Bez kapitału z zewnątrz wzrosty nie są możliwe