Barometr „PB”
Aż 90 proc. firm na świecie nie monitoruje kosztów druku – wynika z Buyer’s Laboratory Report. Może to wynikać z błędnego przekonania o ponoszeniu w tej dziedzinie niskich wydatków (widoczne koszty to zaledwie 10 proc. całkowitych kosztów produkcji dokumentów). Ale też z rozproszenia decyzji o zakupie urządzeń drukujących między różnymi działami w firmie. Tymczasem zarządzanie drukiem pochłania rocznie około 6 proc. przychodów przedsiębiorstwa. Według Konica Minolta, dzięki optymalizacji druku o blisko połowę spadają wydatki na toner, eksploatację urządzeń i serwis, a o prawie 30 proc. zmniejszają się koszty zakupu papieru. Oszczędności wynikają głównie z ujednolicenia floty i ich bardziej racjonalnym wykorzystaniem. Korzyści przynosi też wprowadzenie kontroli dostępu pracowników do maszyn. Firmy, które nie mają kompetencji w zakresie zarządzania drukiem, mogą liczyć na wsparcie zewnętrznych specjalistów. Jak pokazują analizy Hewlett- Packard (HP), duże instytucje, które korzystają z usług outsourcingowych, niekiedy redukują zużycie papieru o miliony stron. Mniejsze są też koszty operacyjne, utrzymania infrastruktury informatycznej (nawet o 30 proc.) i zużycia energii elektrycznej (o 30-80 proc.). Nie dość tego. Zarządzanie drukiem pochłania prawie 40 proc. czasu działu IT w firmie, który dzięki współpracy z partnerami zewnętrznymi mógłby on spożytkować na ważniejsze działania.
© ℗Podpis: MK