Wczorajsze spadki w USA popsuły nastroje graczy, co zaowocowało spadkiem kontraktów w okolice 1310 punktów. Jak na razie rynek kasowy broni luki hossy, stąd trudno mówić o jakim przełomie. Giełdy zachodnioeuropejskie zniżkują, więc gracze zachowują się nieco asekuracyjnie, baza w porównaniu z dniem wczorajszym lekko się więc skurczyła. Na razie oczywiście byki nie czują się zagrożone, dopiero spadek WIG20 poniżej 1285 punktów wzmógłby ich niepokój i mogłoby dojść do małej paniki. Należy uważnie przyglądać się obrotom na rynku akcji, przy spadkach nie powinny wzrastać, wtedy wzrośnie szansa na odbicie. Im dłużej indeks będzie poruszał się w obszarze 1295-1300 punktów tym lepiej dla byków. Można zakładać, że dopóki futures pozostają powyżej obszaru 1300-1305 pkt. istnieją warunki gry na długich pozycjach, z kolei krótkie należałoby szykować w okolicach 1322 punktów.
Przewidywany zakres wahań: FW20M2 1305 – 1 322.
Na wtorkową sesję zalecamy krótkie pozycje na poziomie 1 321 pkt. i zamykanie na poziomie 1 312 pkt. (stop-loss na poziomie 1 331). Zalecenia mają charakter jednosesyjny, pozycję należy zamknąć zgodnie z zaleceniami lub na zakończenie sesji.