Burzliwe czasy dla euro i dolara? Prognozy po wyborach w USA

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-11-22 15:52

Inwestorzy walutowi szykują się na wzrost zmienności, który może wywołać polityka Donalda Trumpa. Po latach relatywnego spokoju wskaźnik rocznej zmienności kursu euro-dolar gwałtownie wzrósł tuż po amerykańskich wyborach prezydenckich. Fundusze hedgingowe intensywnie inwestują w kontrakty opcyjne, które zyskują na wartości przy większych wahaniach kursów, a analitycy radykalnie korygują swoje prognozy dla rynku walut – informuje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wciąż nie wiadomo, jak szybko Donald Trump wprowadzi swoje polityki, takie jak cła, które mogą znacząco wpłynąć na kursy walut. Jednak inwestorzy są zgodni, że jego prezydentura zapowiada się jako okres dużej nieprzewidywalności. Kluczowe pytanie brzmi, jak inne kraje zareagują na działania Trumpa i jakie skutki te reakcje mogą wywołać na rynkach finansowych.

Taki zwrot stanowi wyraźną zmianę wobec ostatnich lat, gdy skoordynowane działania banków centralnych – podnoszenie i obniżanie stóp procentowych – prowadziły do okresu wyjątkowego spokoju. Teraz jednak polityka "America First" Trumpa ma według wielu analityków przyspieszyć inflację w USA, co przełoży się na większe różnice w politykach monetarnych Rezerwy Federalnej i jej globalnych odpowiedników. W efekcie kurs euro-dolar może wyrwać się z wąskiego zakresu wahań, który obserwowano w ostatnich latach.

Perspektywa umocnienia kursu dolara pod rządami Trumpa wspiera również wzrost kosztów zabezpieczeń na rynku opcji walutowych, ponieważ korelacja między siłą dolara a zmiennością jest najwyższa, gdy amerykańska waluta cieszy się dużym popytem.

Jednak nie brakuje ryzyka, że spodziewane turbulencje zostaną uwzględnione w wycenach rynkowych jeszcze przed inauguracją Trumpa, co może sprawić, że w dłuższym okresie wahania będą mniej intensywne, niż zakładano. Taki scenariusz miał miejsce podczas jego pierwszej kadencji, gdy wprowadzanie polityk takich jak cła trwało dłużej, niż się spodziewano.

Tym razem Republikanie kontrolujący Izbę Reprezentantów i Senat mogą przyspieszyć wdrażanie polityk Trumpa.

Deutsche Bank ostrzegł w tym tygodniu, że rynek uwzględnił w wycenach jedynie 30 proc. ryzyka związanego ze scenariuszem "maksymalnym", czyli sytuacją, w której Trump realizuje swoje najbardziej radykalne polityki.