Dzisiejszy dzień zapowiadał się jako względnie stabilny i można rzec, że taki był. Puste kalendarium powodowało brak impulsów, by akcje kupować bądź sprzedawać, więc indeks na zamknięciu był praktycznie na takim samym poziomie jak na otwarciu.
W ciągu samych notowań kolor zielony był wyświetlany naprzemiennie z czerwonym. Widać wyraźnie, że byki potrzebują wsparcia, by iść dalej na północ. Ciężko jest sobie takowe w najbliższym czasie wyobrazić, więc nie może dziwić aktywność niedźwiedzi, by sprowadzać notowania na południe. Z drugiej strony silna korekta wydaje się trudna do realizacji w obecnie panującej na rynkach aurze. Wiele osób chciałoby kupić akcje 20 proc. taniej, ale na rynku scenariusz preferowany często się nie materializuje.