Nowozelandzki rynek mieszkaniowy przeżywa ochłodzenie. W zeszłym miesiącu tamtejszy indeks cen nieruchomości wykazał największy spadek cen od wczesnych lat 90.

W październiku indeks cen nieruchomości malał 11. miesiąc z rzędu. Z wtorkowych danych opublikowanych przez Real Estate Institute of New Zealand wynika, że w tym wyspiarskim państwie domy stały się już o 10,9 proc. tańsze niż przed rokiem.
Wielu ekonomistów spodziewa się, że przy prognozowanych kolejnych podwyżkach stóp procentowych ceny domów wciąż będą spadać. Westpac podaje, że mogą one być nawet o 30 proc. niższe niż w szczytowym momencie 2021 roku.