
Według danych Eurostatu, w kwietniu 2023 r. inflacja PPI spadła o 3,2 proc. w ujęciu miesięcznym nieznacznie przebijając oczekiwania ekonomistów. Mediana ich prognoz sugerowała spadek rzędu 3,1 proc. Spadek wyraźnie się zdynamizował po zniżce o 1,3 proc. w marcu, który to wynik skorygowano z pierwotnego odczytu na poziomie -1,6 proc.
W ujęciu rok do roku inflacja pozostała jednak w dodatnim obszarze. W porównaniu do kwietnia 2022 r. PPI była wyższa już jednak tylko o 1 proc. Spodziewano się wartości na poziomie 1,5 proc. po wzroście o 5,5 proc. w marcu.
Kwiecień był tym samym siódmym miesiącem z rzędu z osłabieniem presji inflacyjnej wśród producentów.
Jak wynika z komentarza Eurostatu, miesięczny spadek cen producentów w kwietniu był spowodowany spadkiem kosztów energii o 10,1 proc. i spadkiem cen dóbr pośrednich o 0,6 proc.
Dane mogą znaleźć przełożenie na decyzję Europejskiego Banku Centralnego, który za niecałe dwa tygodnie będzie epatował nad poziomem stóp procentowych. Dominuje przekonanie, że decydenci podwyższą stawki o 25 punktów bazowych do 3,25 proc. W ramach obecnego cyklu stopy procentowe poszły w górę już o 375 pb.
