Na rynkach surowcowych, podobnie jak na całym szerokim rynku finansowym, końcówka roku jest okresem podwyższonej nerwowości. Wynika to z faktu, że nadal ważą się losy takich kwestii jak kolejny amerykański program stymulujący gospodarkę czy też Brexit, czyli spraw, które powinny zostać rozwiązane już jakiś czas temu.
Niepewność inwestorów jest widoczna również na rynkach walutowych. Amerykański dolar, którego wartość jest negatywnie skorelowana z cenami złota, co prawda pozostaje w długoterminowym trendzie spadkowym, ale ostatnie dni na indeksie tej waluty przynoszą konsolidację.