Z badań naukowców z Harvardu i Massachusetts General Hospital wynika, że obecność roślin w miejscu pracy wpływa pozytywnie na zaangażowanie w obowiązki służbowe i zwiększa energię do działania. Do podobnych wniosków doszli też m.in. eksperci z Australii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Polski, a także… sami przedsiębiorcy.
– Zapewnienie komfortu pracownikom odgrywa główną rolę w zarządzaniu zasobami ludzkimi, a rośliny mają duży wpływ na samopoczucie zatrudnionych. Kwiaty pomagają stworzyć przyjazne i zdrowe środowisko pracy. Poza tym redukują stres, wspierają koncentrację na wykonywanych zadaniach i sprawiają, że przestrzeń staje się bardziej inspirująca – mówi Aleksandra Król-Graban, szefowa administracji w firmie NTT Data.
Rośliny zwiększają też wilgotność powietrza, a wiele z nich pochłania szkodliwe substancje. Nie można pominąć ich walorów estetycznych – kwiaty sprawiają, że wnętrze wygląda bardziej atrakcyjnie, a nudne biurowe przestrzenie stają się przyjemniejsze dla oka.
Rozmiar ma znaczenie
Ogromny wybór roślin może przyprawić o zawrót głowy. Czym się kierować przy podejmowaniu decyzji zakupowych? Po pierwsze, wielkością rośliny – powinna być dopasowana do parametrów lokalu.
– W mniejszej przestrzeni jedna duża roślina będzie miała większe znaczenie niż mała postawiona na biurku. Z kolei tam, gdzie jest długi, wąski korytarz, jeden duży kwiat nie wystarczy. W takich miejscach spowalniamy energię, stawiając większą liczbę roślin. Ma to bardzo korzystny wpływ na pracowników. Kształt też ma znaczenie. Ważne jest nawet to, czy będzie to kwiat o pionowych czy zaokrąglonych liściach. Do biura wybrałabym wysokie draceny z pionowymi, wznoszącymi się ku górze liśćmi symbolizującymi wzrost i rozwój – radzi Elżbieta J. Górska, psycholog wnętrz i ekspertka feng shui.
Większość ludzi nie zna się jednak na psychologii wnętrz – podejmując decyzje zakupowe w sklepie ogrodniczym, kierują się estetyką i komfortem rośliny.
– Dlatego warto wybierać te, które są jednocześnie piękne i mało wymagające. Nie powinny obciążać pracowników dodatkowymi obowiązkami. Zamiokulkas, filodendron czy sansewieria to świetne wybory. Takie rośliny nie tylko radzą sobie w trudniejszych warunkach, lecz także pomagają oczyszczać powietrze. Dobrym wyborem są również te, które wprowadzają spokój i harmonię do biura, a jednocześnie nie wymagają stałej uwagi – wskazuje Milena Wiktorek, właścicielka studia florystycznego Flower Store.
Trudne wybory
Według specjalistki od feng shui kolor kwiatów też ma znaczenie.
– Barwy mogą wzmacniać konkretne aktywności i działy w firmie. Przykładowo, jeśli potrzeba koncentracji i skupienia, wybieramy kwiaty białe. Gdy pożądany jest wzrost kreatywności, sięgamy po czerwone – wyjaśnia psycholożka wnętrz.
Zakup kwiatów to jedno, a wybór miejsca dla nich – drugie.
– Żywe rośliny wnoszą dobrą energię. Czynią miejsce pięknym, ale warto zadbać o ich prawidłowe umieszczenie pod kątem energetycznym. Należy sprawdzić, gdzie kwiaty będą służyły zdrowiu, patrząc ogólnie na biuro i wszystkich pracowników. Dokładna analiza przestrzeni uwzględniająca wiele czynników, m.in. rok powstania budynku, datę rozpoczęcia działalności firmy w konkretnym miejscu, kierunki geograficzne itd., pokaże optymalną lokalizację dla roślin – uważa Elżbieta J. Górska.
Wybierając kwiatom miejsce, warto kierować się również ich potrzebami, np. odpowiednim naświetleniem. Równie ważna jest płynna komunikacja w biurze. Donice lub wazony nie mogą przeszkadzać w pracy.
– Rośliny powinny znajdować się tam, gdzie się spędza najwięcej czasu – w przestrzeniach wspólnych, lecz także w strefach pracy indywidualnej. Recepcja to wizytówka firmy, dlatego jest idealnym miejscem dla efektownych kompozycji, ale nie zapominajmy o pozostałych stanowiskach pracy. Rośliny obok biurek to małe oazy spokoju w codziennym zgiełku. Z pewnością warto zadbać o ich obecność – komentuje właścicielka studia florystycznego Flower Store.

