Zgodnie z oczekiwaniami tempo spadku produkcji przemysłowej w maju uległo spowolnieniu w stosunku do zanotowanego w poprzednim miesiącu. - W najbliższym czasie jednak nie należy oczekiwać że ulegnie ono zasadniczej poprawie (oczekujemy dalszych spadków) - pisze w komentarzu do publikowanych w piątek danych Monika Kurtek, Starszy Ekonomista Banku BPH.
- Na wynikach produkcji ważą wahania w dniach roboczych, ale znacznie istotniejsze wydają się być przestoje jakich dokonują producenci w związku ze słabnącym popytem na wytwarzane towary (zarówno w kraju jak i zagranicą). O przerwach w produkcji w maju informowała m.in. Jastrzębska Spółka Węglowa (łącznie 5 dni), całkowite wstrzymanie produkcji nastąpiło w FSO Żerań - pisze Kurtek.