Mimo upływu lat stare małopolskie marki doskonale radzą sobie z konkurencją. Wygrywają nie tylko sentymentem, pisze "Dziennik Polski".
Zbożowa "Inka" i słone paluszki ze Skawiny, woda mineralna "Kryniczanka" i słodka czekoladka "Danusia" z "Wawelu", perfumy "Pani Walewska". Te wszystkie produkty nie tylko Małopolanie znają od dziesięcioleci i wciąż je chętnie kupują.