DI BRE: na GPW nadal spadają blue chipy
Po wczorajszym wybiciu dołem rynek dzisiaj kontynuował spadki, których rozmiar został nieco zmniejszony pod koniec notowań. Ostatecznie WIG-20 spadł o 2,3% do poziomu 1378,8 punktu. Ponownie słabo zachowywały się duże spółki m.in. KGHM, PKN, Prokom, Netia, natomiast silniejsze od rynku były, tradycyjnie w ostatnim czasie, spółki zajmujące się dystrybucją farmaceutyków czy producenci słodyczy. Utrzymanie negatywnego sentymentu wynikało z faktu opublikowania wczoraj w Stanach Zjednoczonych gorszych prognoz przez kolejne firmy. Poprawie nastroju nie sprzyjało także złożenie wniosku w sprawie wotum nieufności wobec Ministra Skarbu Aldony Kameli-Sowińskiej.
Stopa bezrobocia w Niemczech wzrosła w maju w relacji do kwietnia z 7,7% do 7,8%. Natomiast zamówienia dla przemysłu w Niemczech w kwietniu spadły w porównaniu z marcem o 1,1%, więcej niż prognozowano. Dane powyższe potwierdzające słabnący popyt nie przyczyniły się do obniżki przez Europejski Bank Centralny poziomu stóp procentowych. Decyzja ta nie rzutowała na decyzje inwestorów wpływu, gdyż była zgodna z oczekiwaniami.
Istotny wpływ na jutrzejsze zachowanie rynku będą miały prognozy Intela, które zostaną podane po zamknięciu notowań w Stanach Zjednoczonych
Artur Szymecki,
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie stanowi rekomendacji kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych
© ℗