DM IDM: Sygnałem kupna będzie przełamanie bariery 3,9200 zł za euro
Kamil Rozszczypała
opublikowano: 10-09-2010, 11:57
Niewątpliwie zmienną, która decyduje
ostatnio o nastrojach na rynkach globalnych, jest sytuacja na rynku pracy. To
właśnie ta składowa gospodarki została najbardziej dotknięta przez kryzys i to
właśnie na nią władze, m.in. w USA, starają sie chuchać i dmuchać.
Na skutek kryzysu subprime pracę w USA straciło ponad 8 mln osób. Odbudowa
będzie bardzo powolna. Biorąc pod uwagę, że Amerykanie mogą liczyć na maksimum
200-300 tys. więcej miejsc pracy każdego miesiąca, w tym optymistycznym
scenariuszu potrwałoby to około 3 lat. A przecież z pewnością zdarzą sie
miesiące dużo gorsze, w których notowane będą spadki zatrudnienia (ostatnio
obserwowaliśmy spadek 3 miesiące pod rząd). Jaki z tego wniosek? Bezrobocie w
Stanach Zjednoczonych pozostanie przez długi czas na wysokim poziomie i awersja
do ryzyka będzie w tym czasie wysoka. Wnioskując krok dalej, waluty, które
uchodzą za najbezpieczniejsze, mogą przez dłuższy okres pozostawać silne. Może
się też okazać, że zmieni się postrzeganie dolara. Określenie safe heaven być
może już wkrótce nie będzie najwłaściwsze w stosunku do tej waluty.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
DM IDM: Sygnałem kupna będzie przełamanie bariery 3,9200 zł za euro
Kamil Rozszczypała
opublikowano: 10-09-2010, 11:57
Niewątpliwie zmienną, która decyduje
ostatnio o nastrojach na rynkach globalnych, jest sytuacja na rynku pracy. To
właśnie ta składowa gospodarki została najbardziej dotknięta przez kryzys i to
właśnie na nią władze, m.in. w USA, starają sie chuchać i dmuchać.
Na skutek kryzysu subprime pracę w USA straciło ponad 8 mln osób. Odbudowa
będzie bardzo powolna. Biorąc pod uwagę, że Amerykanie mogą liczyć na maksimum
200-300 tys. więcej miejsc pracy każdego miesiąca, w tym optymistycznym
scenariuszu potrwałoby to około 3 lat. A przecież z pewnością zdarzą sie
miesiące dużo gorsze, w których notowane będą spadki zatrudnienia (ostatnio
obserwowaliśmy spadek 3 miesiące pod rząd). Jaki z tego wniosek? Bezrobocie w
Stanach Zjednoczonych pozostanie przez długi czas na wysokim poziomie i awersja
do ryzyka będzie w tym czasie wysoka. Wnioskując krok dalej, waluty, które
uchodzą za najbezpieczniejsze, mogą przez dłuższy okres pozostawać silne. Może
się też okazać, że zmieni się postrzeganie dolara. Określenie safe heaven być
może już wkrótce nie będzie najwłaściwsze w stosunku do tej waluty.
Drugą zmienną, której poziomy obserwuje każdy inwestor na rynku walutowym,
jest stopa procentowa. Jest ona bezpośrednią pochodną inflacji (i w gruncie
rzeczy w dużej mierze zależy też od sytuacji na rynku pracy). W którym kraju
mamy więc największą szansę na wzrost cen powyżej celu inflacyjnego? Wybierając
wśród najbardziej rozwiniętych gospodarek, najszybciej może to nastąpić w
Wielkiej Brytanii.
GBP/USD Wczoraj władze monetarne Wielkiej Brytanii pozostawiły stopy
procentowe na niezmienionym poziomie. Główna stopa procentowa wynosi cały czas
0,50 proc. Nie było to, oczywiście, zaskoczeniem, jednak coraz więcej wskazuje
na to, że podwyżka może nastąpić szybciej niż wskazuje na to średnia prognoz
analityków. Inflacja w lipcu wyniosła 3,1 proc. (wobec celu inflacyjnego 2
proc.) i jeśli w sierpniu poziom ten będzie podobny, niewykluczone, że pierwsza
podwyżka nastąpi jeszcze w tym roku.
EUR/USD Korelacja między kursem EUR/USD a GBP/USD w okresie ostatnich
czterech miesięcy jest bardzo wysoka. Różnica jest za to w wysokości
sierpniowych spadków. Euro straciło do dolara 50 proc. wcześniejszych
wzrostów, natomiast funt tylko 38,2 proc. Może to oznaczać, że ewentualne
odbicie może być również silniejsze niż na funcie, przynajmniej z technicznego
punktu widzenia. Ostatnimi dniami kurs EUR/USD utrzymał linię trendu wzrostowego
trwającego od 24 sierpnia. Była to kolejna już nieudana próba przełamania, co
jest także silnym argumentem za kierunkiem północnym na głównej parze
walutowej.
EUR/PLN Polska jest coraz lepiej postrzegana przez inwestorów
zagranicznych jako potencjalny cel inwestycyjny. Coraz wyżej jesteśmy również w
rankingu konkurencyjności. Na polskie obligacje popyt utrzymuje sie na wysokim
poziomie, a fakt, że Ministerstwo Finansów zaspokoiło już większość potrzeb
pożyczkowych na ten rok, może ten popyt - proporcjonalnie do podaży
- jeszcze zwiększyć. Czynniki te wydają się jednoznacznie wskazywać na
kierunek EUR/PLN w najbliższych tygodniach. Technicznie sygnałem do kupna będzie
przełamanie bariery 3,9200.
USD/JPY Jen przez ostatnie dwa dni trochę stracił na wartości w stosunku
do dolara, jednak nastroje do tej pary walutowej pozostają niezmienione, a ruch
ten wydaje się idealnie kształtować w korektę trendu spadkowego. Szybkie
odreagowanie, trwające dzisiaj od samego rana, jest tego potwierdzeniem. Dzisiaj
nie będzie istotnych publikacji, ani ze Stanów, ani z Japonii, i dlatego
testowanie 15-letnich minimów nastąpi dopiero w następnym tygodniu.
Kamil Rozszczypała DM IDM
Opowieści z arkusza zleceń
Newsletter autorski Kamila Kosińskiego
ZAPISZ MNIE
×
Opowieści z arkusza zleceń
autor: Kamil Kosiński
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter z autorskim podsumowaniem najciekawszych informacji z warszawskiej giełdy.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.