Doktor Mirosław G., na którym ciążą zarzuty korupcji i mobbingu, ale już nie zarzut zabójstwa raczej nie wróci do pracy w szpitalu MSWiA w Warszawie, gdzie pracował przed zatrzymaniem - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
Według dziennika, G. otrzymał kilka propozycji pracy od ośrodków medycznych w Polsce. Możliwe jest także, że podejmie pracę za granicą.