Wtorek upływa pod znakiem słabszego dolara, chociaż spadki nie są duże. Po południu wsparciem okazały się opublikowane o godz. 14:30 dane nt. inflacji w cenach producentów (PPI), która wypadła lepiej od szacunków rynku.
W marcu jej wzrost sięgnął 3 proc. r/r, a w ujęciu bazowym 2,7 proc. r/r. Te dane ustawiają rynek pod jutrzejszą publikację inflacji CPI za ubiegłym miesiąc, ale i też istotnym punktem kalendarza mogą okazać się zapiski z marcowego posiedzenia FED na którym doszło do podwyżki stóp procentowych, oraz podniesienia prognoz makroekonomicznych. Warto wspomnieć, że na wykresie pl-dot, który obrazuje oczekiwania członków FED dotyczące ścieżki podwyżek stóp procentowych brakowało zaledwie jednego głosu, aby mediana przesunęła się w stronę czterech ruchów w tym roku.