Dwa konsorcja, które przegrały wyścig o budowę drugiej nitki metra w Warszawie, dowiedzą się dziś, czy ich protesty zostały uwzględnione przez komisję przetargową. Chodzi o China Overseas Engineering Group (lider) z warszawską Decomą (oferta za 3,6 mld zł) oraz o Mostostal Warszawa (przewodzący siedmiu firmom) z m.in. Accioną i Strabagiem (4,08 mld zł). Przetarg wygrało włosko-tureckie konsorcjum Astaldi-Gulermak, które chce zbudować metro za 3,3 mld zł. O kontrakt walczyły też PBG i Hydrobudowa. Centralny odcinek przewiduje budowę siedmiu stacji (od ronda Daszyńskiego do Dworca Warszawa Wileńska).
Dziś rozstrzygnie się spór o metro