Detaliści francuscy przystali na oferowanie najniższych możliwie cen za podstawowe artykuły spożywcze. Wysoka inflacja we Francji spowodowała bolesny dla gospodarstw domowych skok kosztów żywności - przekazał w poniedziałek Bloomberg.
Sieci supermarketów obniżą ceny produktów na trzy miesiące, mimo że odbędzie się to kosztem ich marż wynoszących kilkaset milionów euro, jak ogłosił w poniedziałek francuski minister finansów Bruno Le Maire. Artykuły objęte obniżkami zostaną opatrzone specjalnym oznaczeniem z francuską flagą i hasłem “kwartał antyinflacyjny”.
“To istotne i zauważalne porozumienie ochroni naszych obywateli” - oświadczył polityk. “Walka z inflacją to sprawa wszystkich” - dodał.
“Koszyk antyinflacyjny” nie doszedł do skutku
Inflacja cen żywności wynosi obecnie 7,2 proc., co jest najwyższym wynikiem od wielu lat. Na początku 2021 r. była na poziomie ok. 0,1 proc.

W lutym ministrowie proponowali “koszyk antyinflacyjny”, który funkcjonowałby jako jednolity indeks dla konsumentów do porównywania cen, ale porzucili tę inicjatywę po rozmowach z detalistami.
Akcje giganta supermarketów spadły
Dyrektor generalny Carrefoura Alexandre Bompard powiedział w poniedziałek, że cięcia cen będą ustalane przez poszczególne sieci i będą dotyczyć przede wszystkim marek własnych, w przypadku których, jest większe pole do manipulacji marżami.
Po oświadczeniu Le Maire’a akcje Carrefoura spadły o ponad 1 proc.
Francuski rząd zmaga się od końca 2021 r. z gigantycznym skokiem cen energii. Presja na finanse publiczne zmusiła władze do wycofania części wsparcia. Walka z inflacją cen żywności jest jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ rząd ma mniejsze możliwości interweniowania niż na rynkach energii elektrycznej i gazu ziemnego.
Podpis: skib, Bloomberg