Dziś prezentujemy fundusz idealny do porfela fana polskich maluszków:
Fundusz akcyjny inwestujący w małe i średnie spółki z rynku polskiego. Precyzyjniej rzecz ujmując, ich wartość nie może być wyższa niż największej spółki wchodzącej w indeksu mWIG40. Inwestując w ten produkt klient musi się liczyć z wyższym ryzykiem niż w przypadku funduszu szerokiego rynku. Jednak z drugiej strony może oczekiwać wyższych zysków. Sektor małych i średnich spółek bowiem zachowuje się znacznie gorzej niż cały rynek w czasie bessy i dużo lepiej w okresie bessy. To nie oznacza, że trzeba kupować ten produkt, gdy rynek rośnie i wyprzedawać, gdy spada. Przekonali się o tym klienci, którzy stracili swoje oszczędności w czasie ostatniej bessy. Warto jednak na takie produkty postawić w dłuższym horyzoncie inwestycyjnym. Wtedy, przynajmniej w teorii, wyższe ryzyko powinno się opłacić. Fundusz może inwestować także w papiery emitowane przez krajowy Skarb Państwa oraz państwa należące do struktur OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju). Roczna opłata za zarządzanie wynosi 4 proc.