Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczął się od zwyżki, jednak ceny tego surowca w ostatnich dniach pozostają pod delikatną presją podaży. Wśród inwestorów pojawia się coraz więcej wątpliwości dotyczących zasadności dalszych zwyżek cen ropy naftowej. Notowania ropy WTI pozostają w okolicach 52,00-52,50 USD za baryłkę, a ceny ropy Brent utrzymują się w rejonie 55,00-55,40 USD za baryłkę.
W Stanach Zjednoczonych w ostatnich dniach dużo optymizmu na rynek wprowadzały zapowiedzi ogromnego planu stymulacyjnego, forsowanego przez administrację nowego prezydenta, Joe Bidena. Jednak w tym tygodniu zaczęły pojawiać się wątpliwości co do tego, czy program ten wejdzie w życie tak szybko, jak tego oczekiwano. Joe Biden ma trudności z przekonaniem Republikanów do swojego planu, bowiem uznają go oni za zbyt drogi dla amerykańskiej gospodarki.