Peter Oppenheimer, globalny strateg rynku akcji w Goldman Sachs uważa, że optymizm inwestorów wynikający z przekonania o minięciu szczytu inflacji jest błędny, bo skoki cen energii w 2023 roku mogą podtrzymać wysoką inflację i stopy procentowe, informuje Bloomberg.
Oppenheimer wskazał, że wzrost popytu w Chinach, a także presja wywierana przez wahania popytu i podaży na świecie, mogą spowodować wzrost cen energii i surowców w przyszłym roku. Obawia się rozczarowania inwestorów, którzy swoją nadzieję czerpią z ostatniego spadku cen energii.
- Optymizm widoczny na rynku ryzykownych aktywów, wynikający z przekonania o minięciu szczytu inflacji i możliwych obniżkach stóp w przyszłym roku, jest trochę przedwczesny – powiedział strateg Goldman Sachs.
Oppenheimer powiedział, że nie należy oczekiwać trwałego wzrostu rynku akcji dopóki nie zostanie osiągnięta maksymalna stopa procentowa w obecnym cyklu podwyżek realizowanym przez banki centralne.
Strateg Goldman Sachs uważa, że w 2023 roku dobrą inwestycją będą akcje spółek z segmentu energii. Stawia również na spółki z dobrym cash flow i stabilnymi marżami,