Goldman Sachs rewiduje w dół tegoroczne prognozy PKB dla Polski
PAP, DI
opublikowano: 04-04-2020, 16:49
Bank inwestycyjny Goldman Sachs rewiduje w dół tegoroczne prognozy PKB dla Polski i regionu. W najnowszym szacunku PKB Polski spadnie o 3,5 proc. Szybkiego odbicia w gospodarce bank oczekuje już pod koniec 2020 r.
Według ostatnich szacunków Goldman Sachs, średnia ważona spadku PKB dla czterech krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Polski, Węgier, Czech i Rumunii wyniesie 3,9 proc., podczas gdy poprzednia prognoza banku mówiła o 2,1 proc.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Goldman Sachs rewiduje w dół tegoroczne prognozy PKB dla Polski
PAP, DI
opublikowano: 04-04-2020, 16:49
Bank inwestycyjny Goldman Sachs rewiduje w dół tegoroczne prognozy PKB dla Polski i regionu. W najnowszym szacunku PKB Polski spadnie o 3,5 proc. Szybkiego odbicia w gospodarce bank oczekuje już pod koniec 2020 r.
Według ostatnich szacunków Goldman Sachs, średnia ważona spadku PKB dla czterech krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Polski, Węgier, Czech i Rumunii wyniesie 3,9 proc., podczas gdy poprzednia prognoza banku mówiła o 2,1 proc.
Goldman Sachs
fot. Brendan McDermid/Reuters/Forum
Pogorszenie oczekiwań Goldman Sachs uzasadnia coraz to ostrzejszymi środkami walki z koronawirusem, które znacząco ograniczają aktywność gospodarczą.
W przypadku Polski bank rewiduje prognozę wzrostu PKB z minus 2,1 do minus 3,5 proc., dla Węgier nowy szacunek mówi o 4 proc. spadku, dla Czech - o 5 proc., a dla Rumunii - o 4 proc.
Oczekujemy, że wzrost gospodarczy mocno wróci pod koniec 2020 r. i utrzyma się przez 2021 r. - napisał Goldman Sachs. Bank zauważył jednak, że spadek produktu krajowego w czasie kryzysu związanego z pandemią nie będzie długi, ale głęboki i zaważy na całorocznych wskaźnikach.
Goldman Sachs zauważa jednocześnie, że polski bank centralny ma wciąż przestrzeń do interwencji i oczekuje, że NBP jeszcze przed połową roku zetnie główną stopę procentową o pół punktu, do 0,5 proc.
Goldman Sachs wskazuje również, że Polska, Czechy i Węgry przed kryzysem miały stosunkowo dobry stan finansów publicznych, co z pewnością złagodzi szok.
Bank podtrzymał jednocześnie prognozę 9-proc. spadku PKB w strefie euro w tym roku, choć tu także wskazuje, że wzrost powróci pod koniec 2020 r.