Amerykański gigant finansowy zwiększył prognozę dla S&P500. Według specjalistów polepszające się wyniki finansowe spowodują największy podskok indeksu od 1982 roku - podaje Bloomberg.
Do końca roku indeks S&P 500 powinien zyskać 15 proc., osiągając 1060 punktów. Poprzednia prognoza Davida Kostina wynosiła 940 punktów. Szef pionu inwestycji strategicznych podniósł również średnie dochody firm z indeksu S&P500 na 2009 i 2010 rok do odpowiednio 52 i 75 USD na akcje (wzrost odpowiednio o 30 i 19 proc. wobec poprzednich prognoz).