
W pierwszych trzech miesiącach roku PKB, swego rodzaju karta wyników dla gospodarki, skurczyła się w USA o 1,6 proc.
Gwałtowny spadek inwestycji przedsiębiorstw i spadające poziomy zapasów w dużej mierze przyczyniły się do ujemnego odczytu PKB. Wydatki rządowe również gwałtownie spadły.
Jedynym jasnym punktem jest to, że wydatki konsumentów, główny motor gospodarki, wzrosły w tempie 1 proc. rocznie. Była to jednak najmniejsza zwyżka od czasu, gdy rozpoczęło się ożywienie po pandemii.
