Jean-Pierre Mustier, były prezes UniCredit, oraz Bernard Arnault, najbogatszy Francuz, tworzą tzw. spółkę w ciemno, która miałaby dokonać przejęć w europejskiej branży finansowej, donosi Reuters.
Oprócz Mustiera i Arnault sponsorami „spółki w ciemno” są francuska firma inwestycyjna Tikehau Capital SCA oraz Diego De Giorgi, były bankier UniCredit i Bank of America Merrill Lynch. Powołana przez nich do życia „spółka w ciemno” ma wejść na giełdę w Amsterdamie. Ma być pierwszą z planowanych kilku.
„Spółki w ciemno” stały się bardzo popularne w USA w ubiegłym roku. Inwestorzy, którzy kupują ich akcje w pierwotnej ofercie publicznej wiedzą tylko tyle, że celem powstania spółki jest przejęcie. Zwykle jego konkretny cel nie jest podany. Dlatego do kupna akcji „spółki w ciemno” zachęcać mają osoby za nimi stojące, ich sponsorzy.
Reuters przypomina, że tylko w tym roku 144 „spółki w ciemno” pozyskały ze sprzedaży akcji łącznie 45,7 mld USD. Eksperci zwracają uwagę, że w Europie za najlepsze miejsce dla ofert „spółek w ciemno” uważany jest Amsterdam, bo obowiązujące tam regulacje są najbardziej zbliżone do USA.
Podpis: Marek Druś
