PAP: Złoty jest w błędnym kole, a dalszy spadek kursu do poziomu 5 zł za euro jest realnie możliwy - napisali w piątkowym komentarzu analitycy HSBC.
W ich ocenie ostrzeżenie prezesa NBP Leszka Balcerowicza o groźbie przekroczenia 55-procentowego poziomu długu publicznego do PKB podniosło temperaturę debaty nad planem cięć fiskalnych wicepremiera Jerzego Hausnera.
"Ostrzeżenie prezesa NBP przed niebezpieczeństwem przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego deficytu jest zaproszeniem rynku do dalszego kupowania EUR/PLN, ponieważ ryzyko jego przekroczenia podnosi temperaturę debaty nad konieczną reformą fiskalną" - napisali.
Prawo zobowiązuje rząd do tego, by w razie przekroczenia przez dług publiczny 55 proc. PKB, przedstawił projekt budżetu wymagający ustabilizowania proporcji długu publicznego do PKB na niższym poziomie.
Ich zdaniem, osiągnięcie progu 5 zł za euro jest "realnie możliwe" przy negatywnym scenariuszu dalszego niepokoju rynku o kształt planu oszczędnościowego i możliwość przyspieszonych wyborów.
„Rynek już teraz jest pełen wątpliwości co do tego, czy rząd okaże się zdolny do uchwalenia i wykonania 10 ustaw wykonawczych do planu Hausnera, który zresztą sam w sobie jest niedoskonały, ponieważ lwią część cięć przesuwa na lata 2006-07, i przyjmuje optymistyczne założenie odnoszące się do tempa wzrostu PKB, które może okazać się zbyt ambitne" - napisał bank.
"Obawy na tym tle w połączeniu z perspektywą jeszcze głębszych działań dostosowawczych zwiększają ryzyko upadku rządu i wczesnych wyborów" - ocenił HSBC.