

Najnowszy odczyt inflacyjny z hiszpańskiej gospodarki zaskoczył wzbudzając obawy, czy wzrost cen w strefie euro osiągnął już szczyt, informuje Bloomberg.
Fot. Ralph (Ravi) Kayden/Unsplash
Najnowszy odczyt inflacyjny z hiszpańskiej gospodarki zaskoczył wzbudzając obawy, czy wzrost cen w strefie euro osiągnął już szczyt, informuje Bloomberg.
Według opublikowanych w poniedziałek (30.05) danych, zharmonizowana inflacja konsumencka w maju 2022 r. w Hiszpanii przyspieszyła do 8,5 proc. w ujęciu rocznym z 8,3 proc. w kwietniu. Tzw. inflacja bazowa, nie obejmująca poddających się silnym wahaniom cen żywności i energii, wzrosła do 4,9 proc.
Majowy skok był w dużej mierze napędzany wzrostem kosztów paliw, który zrównoważył, a nawet przebił spadek cen energii elektrycznej.
Odczyt podnosi niepewność odnośnie przyszłych działań Europejskiego Banku Centralnego, którego przedstawiciele sugerują, że mamy, lub wkrótce będziemy mieli do czynienia z inflacyjnym szczytem. Władze monetarne Eurolandu przygotowują się do podniesienia kosztów kredytu w lipcu i zniesienia ujemnych stóp procentowych podczas kolejnej wrześniowej decyzji.
Zaskakujące zdynamizowanie inflacji może zmusić EBC do podjęcia ostrzejszych działań, w tym wyższych niż do tej pory zakładano ( po 25 punktów bazowych w lipcu i wrześniu) podwyżek stóp.