WASZYNGTON (Reuters) - Do styczniowego wzrostu inflacji w Stanach Zjednoczonych, która wyniosła 0,6 procent, najwięcej od marca ubiegłego roku, przyczyniły się w dużej mierze rosnące koszty energii, podał w środę amerykański Departament Pracy.
Analitycy przewidywali, że inflacja w styczniu liczona miesiąc do miesiąca wyniesie 0,3 procent, wobec 0,2 procent w grudniu.
Inflacja bazowa, po odliczeniu cen żywności i energii, wyniosła 0,3 procent, wobec 0,1 procent w grudniu i 0,2 procent, które przewidywali analitycy.
Obserwatorzy są zdania, że mimo iż inflacja była wyższa od spodziewanej, nie będzie miała tak wielkiego wpływu na rynek, jak zeszłotygodniowy, wyższy niż oczekiwano wzrost indeksu cen produkcji sprzedanej w przemyśle (PPI), na który Nasdaq zareagował gwałtownym spadkiem.
Analitycy wskazują, że wzrost inflacji bazowej był tylko nieco większy niż oczekiwano, ale sądzą, że ostatnie dane opóźnią kolejną obniżkę stóp procentowych przez Fed przynajmniej do następnego spotkania banku centralnego, które odbędzie się w marcu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))