Inwestorzy detaliczni gromadzą się w firmach o małej kapitalizacji, które wykorzystują sztuczną inteligencję w obliczu nasilającej się konkurencji między gigantami technologicznymi Google, firmą macierzystą Alphabet i Microsoftem, aby zapewnić sobie przywództwo w kolejnym dużym motorze wzrostu – podaje agencja Reutersa.

Sukces Chatu GPT zwrócił uwagę na sztuczną inteligencję na Wall Street, przypominając hype na blockchain sprzed kilku lat, kiedy akcje firm zdalnie powiązanych z tą technologią gwałtownie wzrosły.
Firma C3.ai zajmująca się oprogramowaniem AI o wartości 3 mld USD była w poniedziałek piątym najbardziej aktywnym przedmiotem obrotu na platformie Fidelity dla małych inwestorów, jednocześnie osiągając rekordowe dzienne wpływy detaliczne o wartości 31,4 mln USD, według Vanda Research.
„Firmy o małej kapitalizacji mają sztuczną inteligencję jako znacznie większą część swojej działalności niż większe firmy” – powiedział Matthew Tuttle, prezes Tuttle Capital Management, wyjaśniając przyczynę koncentracji inwestorów detalicznych na mniejszych firmach.
„W tej chwili uczestniczymy w nowym i ekscytującym wyścigu zbrojeń AI, a inwestorzy spekulacyjni najwyraźniej próbują znaleźć potencjalnych zwycięzców w rosnącym kotle powiązanych firm AI” – powiedział Arthur Hogan, główny strateg rynkowy w B.Riley Wealth.
Akcje firmy Microsoft, która wspiera OpenAI, twórcę Chatu GPT, zyskały 1,5 proc. w obrocie przedrynkowym.
Microsoft ma silną pozycję w wyścigu AI dzięki połączeniu bliskiej współpracy z OpenAI i możliwościom platformy Azure w zakresie obliczeń i danych, przekazał analityk Barclays, Raimo Lenschow.
Notowane w USA akcje Baidu wzrosły we wtorek o prawie 15 proc. po tym, jak chińska wyszukiwarka poinformowała, że w marcu zakończy wewnętrzne testy projektu w stylu Chatu GPT o nazwie „Ernie Bot”. Wcześniej tego dnia wzrosła również grupa chińskich akcji AI.
Podpis: ON, Reuters