Jego wypowiedź jest reakcją na wezwania rządu do agresywnej stymulacji wzrostu gospodarczego. Wcześniej w tym roku rząd zapowiedział, że przeznaczy na ten cel 10,3 bln JPY (116 mld USD). Rosną obawy, że takie działania mogą zwiększyć jeszcze znacznie dług publiczny Japonii, który sięga już 230 proc. PKB.
Haruhiko Kuroda, fot. Bloomberg
None
- Uważam, że jest ekstremalnie wysoki i w obecnej sytuacji nienormalny i nie do utrzymania – powiedział Kuroda w parlamencie Japonii.
Ostrzegł, że choć rynki nadal wspierają finanse kraju, to w momencie ewentualnej utraty zaufania finansowa pozycja kraju może zaszkodzić jego gospodarce.