Peruwiańskiej kopalni miedzi Las Bambas zaczyna brakować miejsca na składowanie koncentratu metalu. Rośnie ryzyko, że będzie musiała zmniejszyć lub nawet zatrzymać produkcję, informuje Bloomberg.
Agencja przypomina, że Las Bambas to trzeci producent miedzi w Peru, którego udział w globalnej produkcji sięga ok. 1,4 proc. Kopalnia ma problem ze składowaniem półproduktu, bo protesty zablokowały ich wysyłkę. Zapasy sięgają już 500 tys. ton koncentratu zawierającego 125 tys. ton miedzi, wartości 1 mld USD, poinformował Raul Jacob, szef branżowego stowarzyszenia SNMPE.
Bloomberg zwraca uwagę, że ewentualne wstrzymanie produkcji przez Las Bambas może być wyraźnie odczuwalne na globalnym rynku, na którym cena miedzi wzrosła o 20 proc. od połowy lipca, głównie w związku z oczekiwaniem na wzrost popytu w Chinach odchodzących od polityki „zero COVID”.
Protesty w Las Bambas dotyczą żądań wyższych rekompensat dla rdzennych mieszkańców terenów, przez które przebiegają drogi do kopalni.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg