Drugi pod względem wielkości bank w Stanach Zjednoczonych zakończył II kwartał 36-procentowym wzrostem zysków. To efekt m.in. wzrostu do rekordowego poziomu prowizji z bankowości inwestycyjnej, co zrekompensowało kiepskie wyniki działu kredytowego. Na czysto bank kierowany przez Jamiego Dimona zarobił 2,7 mld USD, co w przeliczeniu na akcję dało 0,28 USD. Rok wcześniej miał 2 mld USD zysku (0,53 USD na akcję). Wynik zaskoczył analityków, którzy spodziewali się zaledwie 0,05 USD na akcję. Na informację euforią zareagowali inwestorzy, a przedsesyjny kurs JPMorgan Chase wzrósł o ponad 4 proc.
JPMorgan Chase powyżej prognoz