Już w piątek, 25 lutego, globalna aplikacja finansowa umożliwiła klientom w poszczególnych krajach przekazywanie błyskawicznych, bezkosztowych darowizn dla lokalnych organizacji Czerwonego Krzyża na pomoc Ukrainie.
- Środki przeznaczone zostaną na pomoc humanitarną i pierwszą pomoc dla osób dotkniętych wojną w Ukrainie, w tym rodzin zmuszonych do opuszczenia swoich domów i ewakuacji poza granice kraju – poinformował fintech.
W poniedziałek, 28 lutego, Nik Storoński, prezes i współzałożyciel Revolut ogłosił, że za każdą kolejną złotówkę, euro, funta lub franka wpłaconego na zbiórkę Czerwonego Krzyża dla ofiar wojny na Ukrainie przez 7 dni Revolut wpłaci taką samą kwotę aż do 1,5 mln GBP.