Jaworzyna Krynicka, czwartek godzina 22.30. Ogromny biały namiot. W nim kilkuset gości, elita polskiego biznesu i polityki. Na scenę wchodzą: Tomasz Zadroga, prezes PGE, Michał Szubski, prezes PGNiG, Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, Zbigniew Jagiełło, prezes PKO PB, i Andrzej Klesyk, prezes PZU. Po chwili na niebie rozpoczyna się kilkunastominutowy pokaz fajerwerków. Tak zaczęła się największa impreza podczas XX Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Organizatorem było pięć polskich firm, ochrzczonych mianem Klubu 5 P, wszak wszystkie są na "p". Ale nie tylko to ich łączy. Są potężne, wchodzą w skład indeksu WIG20, ich łączna wycena to ponad 168 mld zł, a w pierwszym półroczu na czysto zarobiły ponad 6 mld zł. Ich wiodącym akcjonariuszem jest skarb państwa. A słowo klub oznacza, że rozpoczęły współpracę.
Na czym ta współpraca mogłaby polegać? Doszło do kilku spotkań osób odpowiedzialnych za marketing i komunikację w spółkach, które już mówią o sobie "BIG5". I są nieformalne ustalenia.
— Dyskutowaliśmy o możliwościach współpracy głównie w zakresie mecenatu. I to rozumianego szeroko, tzn. zarówno wspólnego wchodzenia w projekty pojawiające się na rynku: prestiżowe koncerty, wystawy, pozyskiwanie czy może raczej odzyskiwanie dzieł sztuki dla polskich instytucji kultury, jak też kreowanie własnych wydarzeń czy inicjatyw. Forum w Krynicy było poligonem doświadczalnym. Sądzimy, że udanym — mówi Tomasz Fill, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej PKN Orlen.
Ale na wyższym poziomie plany sięgają dużo dalej.
Więcej w czwartkowym "Pulsie Biznesu"