Komentarz Łukasza Bugaja: Lepsze od prognoz wyniki spółek pchają indeksy na północ
Xelion
opublikowano: 22-07-2009, 09:57
Rzecz z jednej strony niesamowita, gdyż
zyski amerykańskich spółek w relacji rocznej spadają o dziesiątki procent, ale
kursy ich akcji rosną. Wyjaśnieniem tego fenomenu były bardzo słabe oczekiwania,
które nietrudno było pobić. Rynek zachowuje się jakby o tym nie wiedział i brnie
na północ, jednak sam ruch nie jest do końca przekonywujący.
Wczorajsze notowania na warszawskim parkiecie rozpoczęły się neutralnie, co
było dobrym rezultatem po euforycznych wzrostach z dnia poprzedniego. Spodziewać
się można było korekty i rzeczywiście się ona na samym początku pojawiła, ale
popyt szybko przejął kontrolę nad rynkiem i rozpoczął systematyczne podnoszenie
indeksów w kierunku tegorocznego maksimum. Podaż wyraźnie stała z boku i się
przyglądała. Jej uderzenie nastąpiło dopiero w momencie bicia tegorocznego
rekordu. Jednak postępujące obsunięcie i sama końcówka wskazują na zdecydowaną
dominację kupujących. Po niewielkim rozbiegu 2042 punkty prawdopodobnie zostaną
więc zdobyte.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Komentarz Łukasza Bugaja: Lepsze od prognoz wyniki spółek pchają indeksy na północ
Xelion
opublikowano: 22-07-2009, 09:57
Rzecz z jednej strony niesamowita, gdyż
zyski amerykańskich spółek w relacji rocznej spadają o dziesiątki procent, ale
kursy ich akcji rosną. Wyjaśnieniem tego fenomenu były bardzo słabe oczekiwania,
które nietrudno było pobić. Rynek zachowuje się jakby o tym nie wiedział i brnie
na północ, jednak sam ruch nie jest do końca przekonywujący.
Wczorajsze notowania na warszawskim parkiecie rozpoczęły się neutralnie, co
było dobrym rezultatem po euforycznych wzrostach z dnia poprzedniego. Spodziewać
się można było korekty i rzeczywiście się ona na samym początku pojawiła, ale
popyt szybko przejął kontrolę nad rynkiem i rozpoczął systematyczne podnoszenie
indeksów w kierunku tegorocznego maksimum. Podaż wyraźnie stała z boku i się
przyglądała. Jej uderzenie nastąpiło dopiero w momencie bicia tegorocznego
rekordu. Jednak postępujące obsunięcie i sama końcówka wskazują na zdecydowaną
dominację kupujących. Po niewielkim rozbiegu 2042 punkty prawdopodobnie zostaną
więc zdobyte.
Nasza giełda kolejny dzień wyróżniała się na tle regionu rosnąc silniej od
parkietu moskiewskiego. Widać więc wyraźnie preferencje kupujących, których w
dniu wczorajszym utwierdzić w swym przekonaniu mogła opinia Wiedeńskiego
Instytutu Gospodarczych Studiów Porównawczych zamieszczona w „Financial Times
Deutschland", który uważa, że Polska może być jedynym krajem naszego regionu,
który przetrwa kryzys bez recesji gospodarczej. Co prawda pogląd nie grzeszy
nowością, a zagraniczne ośrodki o wiele gorzej znają się na naszej gospodarce
niż krajowe, to przecież kropla drąży skałę i każde przypomnienie o
wyróżniających się polskich fundamentach może cieszyć.
Z samych danych dowiedzieliśmy się niewiele. Inflacja bazowa minimalnie
spadła do poziomu 2,7 proc. w czerwcu, co było zgodne z prognozami i na rynki
wpływu nie miało. Co ciekawe na naszą walutę nie podziałała również udana
sprzedaż 10-letnich obligacji za 1,5 miliarda dolarów. Złoty osłabł się zarówno
w stosunku do euro, jak i forinta czy korony.
Za oceanem nastroje na samym początku były dobre za sprawą dobrych wyników
spółek. Pozytywnie zaskoczyły Coca-Cola, DuPont oraz Merck, ale najbardziej
ucieszył raport Caterpillara. Ten największy na świecie producent maszyn
budowlanych i górniczych wypracował w drugim kwartale zysk niemal trzykrotnie
wyższy od oczekiwań. Ponadto podniósł prognozy na cały rok czym jeszcze bardziej
poprawił nastroje. Po poniedziałkowej rekomendacji Goldmana Sachsa co do zakupu
akcji, wczoraj wtórował mu Credit Suisse. Co jednak interesujące bank przewiduje
recesję o kształcie litery W i uważa, że jesteśmy już w połowie pierwszego
wzrostowego „ramienia”. Oznacza to mniej więcej tyle, że choć na koniec roku
możemy zobaczyć S&P 500 na poziomie 1050 punktów, to potem los rynku
jest wyraźnie zagrożony powrotem recesji. Rozumowanie wydaje się logiczne przy
słabości globalnego popytu, jednak coraz więcej ośrodków oczekuję ożywiania w
kształcie litery W, a jak wiadomo większość rzadko ma rację.
To musisz wiedzieć dziś rano
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
×
To musisz wiedzieć dziś rano
autor: Kamil Zatoński
Wysyłany codziennie
Codzienny newsletter z najważniejszymi informacjami dla inwestorów.
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Same notowania na Wall Street co prawda przeżyły śródsesyjną korektę,
jednak mniej więcej od połowy notowań popyt zdołał wywalczyć przewagę i na
zamknięciu wywalczyć niewielką zwyżkę. Nie pomogły słowa Bena Bernanke, który
już na samym początku notowań zaczął swoje półroczne sprawozdanie i tak naprawdę
nie powiedział nic nowego. Widzi stabilizację w gospodarce, a niskie stopy
procentowe będą nam towarzyszyły przez dłuższy czas. Rynek zresztą fluktuował w
sobie jedynie znanym rytmie. Niezwykle ważny z technicznego punktu widzenia
poziom naruszany jest z niezwykłą łatwością zarówno na drodze w dół jak i w
górę. Takie zachowanie może od rynku trochę odstraszać.