Boeing 737 Max był najlepiej sprzedającym się samolotem amerykańskiego koncernu. Został uziemiony w marcu 2019 roku po tym jak w krótkim czasie doszło do dwóch katastrof maszyn tego typu, w których zginęło łącznie 346 osób. Trwające 20 miesięcy uziemienie jest najdłuższym w historii amerykańskiej branży lotniczej. Jego zakończenie nie oznacza jednak końca problemów Boeinga. Powodem jest pandemia, która znacząco zmniejszyła zapotrzebowanie na samoloty pasażerskie.

- Oprócz ograniczonych potrzeb wynikających z konieczności wymiany starszych maszyn, nikt nie potrzebuje odrzutowców aby szybciej się rozwijać. Rynek pozostanie bardzo słaby jeszcze przez wiele lat – powiedział Richard Aboulafia, analityk rynku lotniczego w Teal Group.

Wartość rynkowa Boeinga spadła o 45 proc. w tym roku, najmocniej spośród wszystkich blue chipów ze średniej Dow Jons.