Tydzień i miesiąc GPW rozpoczęła od mocnego akcentu. Nic dziwnego. Za wzrostami przemawiały dobre wieści z Chin, zwyżka surowców i niedzielne przemówienie byłego szefa Fed.
GPW wspierał również Zachód i dobra wiadomość z dalekich Chin. Tamtejszy indeks PMI (mierzy aktywność w przemyśle przetwórczym) wzrósł w lipcu piąty raz z rzędu do najwyższego w tym roku poziomu. Inwestorów ucieszyło niedzielne przemówienie Alana Greenspana. Guru rynków powiedział, że globalna recesja może dobiegać końcowi.