Jeffrey Gundlach od lat znany był jako zwolennik inwestowania w złoto. Szef DoubleLine Capital zasygnalizował, że tak obecnie nie uważa i być może lepszą inwestycją jest złoto.
Gundlach, nazywany „królem obligacji”, napisał na Twitterze, że choć od lat „byczo” oceniał perspektywy złota, a „niedźwiedzio” perspektywy dolara amerykańskiego, to obecnie wobec obu ma ocenę neutralną. Inwestor przyznał, że bitcoin może być beneficjentem stymulacji, w związku z dotychczasowym i przyszłym pompowaniem pieniędzy w system finansowy przez rządy i banki centralne.