Tomasz Kolarz, analityk Biura Maklerskiego BPH, uważa, że w tym tygodniu giełdowe byki zapisały na swoje konto mocne argumenty. Jego zdaniem, należy się spodziewać ataku popytu na górne ograniczenie trendu bocznego.
"Wybronienie przez WIG20 poziomu 1 800 pkt wzmocniło to wsparcie i obecnie trudniej będzie stronie podażowej na przerpowadzenie kontrataku. Implikacją obrony wsparcia oraz stabilizujacej się sytuacji gospodarki światowej jest to, że obecnie prawdopobobny scenariusz na najbliższe tygodnie przewiduje poruszanie się kursu indeksu w szerokim trendzie horyzontalnym, wyznaczonym przez czerwcowe maksima (2 041 pkt) oraz ostatnie minima (1 800 pkt). Marsz ku szczytom powinien być jednak utrudniony, ze względu na znajdujące się po drodze opory wynikające ze zniesień Fibonacciego, z luki bessy, a także połowy czarnych korpusów, co powinno w czasie wydłużyć ruch wzrostowy" - ocenia dla pb.pl Tomasz Kolarz z BM BPH.