Ropa nadal drożała we wtorek dzień po największej zwyżce kursu w tym roku.
Do wzrostu popytu na ropę przyczyniły się doniesienia o wstrzymaniu eksportu kurdyjskiego surowca przez turecką sieć rurociągów Ceyhan. Barclay’s ogłosił, że jego wydłużenie do końca roku spowodowałoby wzrost o 3 USD prognozowanego na ten rok średniego kursu ropy Brent, wynoszącego obecnie 92 USD.

Dodatkowo zwyżce ceny ropy sprzyja także słabnięcie obaw wywołanych w minionych tygodniach przez problemy banków w USA i Europie. Kolejnym „byczym” czynnikiem są doniesienia z Chin, gdzie China National Petroleum Corp prognozuje 6,2 proc. wzrost importu ropy do kraju w 2023 roku. Popytowi na ropę sprzyjało także słabnięcie dolara, w którym jest notowana.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy WTI z majowych kontraktów rósł o 0,5 proc. do 73,20 USD. Ropa Brent z majowych kontraktów drożała na ICE Futures Europe o 0,7 proc. do 78,65 USD. W obu przypadkach cena ropy jest najwyższa od 13 marca.
Podpis: Marek Druś