Wartość rynkowa japońskiego koncernu Toshiba spadła o 16 proc. po doniesieniach, że grożą jej jeszcze większe straty na biznesie energii atomowej w USA.
Rosną obawy, że Toshiba może zostać zmuszona do odpisania wartości biznesu w USA o więcej niż oczekiwane 700 mld JPY. Nieoficjalnie doniesienia mówią, że spółka szuka pomocy w państwowym Banku Rozwoju Japonii.

Problemy Toshiby rozpoczęły się pod koniec ubiegłego roku, kiedy okazało się, że jej niedawno kupiony za 229 mln USD biznes w USA, Stone & Webster, zajmujący się budową elektrowni atomowych, znacznie przekroczył koszty realizowanych projektów. 27 grudnia Toshiba informowała, że liczy się z koniecznością odpisania nawet kilku miliardów dolarów.
W czwartek kurs Toshiby spadał momentami nawet o 26 proc. Jest obecnie o połowę niższy niż w momencie pojawienia się doniesień o możliwości przeprowadzenia dużych odpisów przez spółkę.
W czwartek Toshiba poinformowała, że wciąż ustala wielkość odpisów.
- Wciąż dyskutujemy jak poradzić sobie z tym problemem i nie zapadły jeszcze żadne decyzje – głosi komunikat spółki.
Podpis: Marek Druś, bbc.com