Dajemy pewne propozycje i scenariusze, jak i w co zainwestować fundusze unijne. Muszą być one dostosowane do tego, co wynegocjujemy na poziomie unijnym, powiedział w piątkowym wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.
Dodał, że są znikome szanse, by negocjacje budżetu UE zakończyły się w tym roku.
Jak pisze DGP, rząd ma jeszcze we wrześniu przyjąć założenia do umowy partnerstwa (dokumentu określającego strategię wykorzystania Funduszy Europejskich z budżetu UE na lata 2021-2027). "Przyjęcie założeń pozwala sformalizować cały proces. Widząc, że negocjacje budżetowe nie zakończą się szybko, nie chcemy czekać z programowaniem środków na ostateczne decyzje. Prace robocze już zaczęliśmy. Nie wszystkie kwestie są jednak przesądzone" - powiedział Kwieciński.
Na pytanie o kwestie wydzielenia z Mazowsza województwa warszawskiego minister powiedział: "To jest trudna decyzja i nie rozstrzygamy jej na tym poziomie. Dajemy natomiast pewne propozycje i scenariusze, jak i w co zainwestować fundusze unijne. Muszą być one dostosowane właśnie do tego, co wynegocjujemy na poziomie unijnym – ile dostaniemy na poszczególne obszary, czy zostanie uwzględniony nowy podział statystyczny Mazowsza oraz które lata referencyjne będą brane pod uwagę do wyliczeń puli środków dla poszczególnych krajów. Jeżeli uwzględnione zostaną nowe lata referencyjne, czyli 2015–2017 zamiast 2014–2016, to dla niektórych regionów może to oznaczać nieco trudniejsze warunki wykorzystania funduszy. Np. Wielkopolska przesunie się do grupy regionów przejściowych, co m.in. oznacza mniej pieniędzy unijnych i niższy poziom dofinansowania projektów. Jednak jako kraj na tym zyskamy ponad 1 mld euro w stosunku do projektu KE, który został przedstawiony w zeszłym roku. Kwestie te zostaną rozstrzygnięte na poziomie europejskim, choć szanse na to, że negocjacje budżetowe zakończą się w tym roku, są raczej znikome" - stwierdził minister.
Jak podkreślił, rozważane jest też to, czy cała sfera digitalizacji pozostanie w osobnym programie, czy zostanie połączona z innowacjami, a także czy programy mają być jedno- czy dwufunduszowe. "W te dyskusje na roboczo włączona jest Komisja Europejska. Odbyliśmy już nawet nieformalne konsultacje, by potem, gdy usiądziemy do stołu negocjacyjnego, uzgodnienia dotyczące umowy partnerstwa i programów operacyjnych poszły sprawniej" - oświadczył Kwieciński.

Podpis: PAP