LPR apeluje o przedłużenie obniżonej akcyzy na paliwo

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-11-22 13:59

Lider Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych zaapelował we wtorek do premiera Kazimierza Marcinkiewicza i minister finansów Teresy Lubińskiej o przedłużenie na 2006 r. obniżonej kwoty akcyzy na paliwo oraz o podjęcie stanowczych działań w sprawie działalności mafii paliwowej.

Lider Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych zaapelował we wtorek do premiera Kazimierza Marcinkiewicza i minister finansów Teresy Lubińskiej o przedłużenie na 2006 r. obniżonej kwoty akcyzy na paliwo oraz o podjęcie stanowczych działań w sprawie działalności mafii paliwowej.

Minister finansów Teresa Lubińska powiedziała w piątek PAP, że resort zastanawia się nad powrotem do poprzedniej stawki akcyzy. Poprzedni minister finansów Mirosław Gronicki obniżył akcyzę we wrześniu tego roku o 25 gr na litrze. Obniżka ta miała obowiązywać do czasu obniżenia cen światowych, ale nie dłużej niż do końca grudnia 2005 r. W trakcie poniedziałkowego spotkania z ekspertami Centrum im. Adama Smitha Marcinkiewicz zapowiedział, że rząd chce doprowadzić do obniżenia cen paliwa w Polsce i do dyskusji o wysokości akcyzy na paliwo.

"Podwyżka ceny paliwa oznacza gorsze możliwości funkcjonowania małych i drobnych przedsiębiorstw, wzrost kosztów funkcjonowania tych przedsiębiorstw, a w rezultacie mniejszą rentowność i spadek liczby miejsc pracy" - powiedział Giertych na wtorkowej konferencji w Sejmie.

Giertych zaznaczył, że kwoty za paliwa, które przechodzą poza oficjalnym obiegiem, sięgają kilkudziesięciu procent oficjalnych statystyk. "Ukrócenie mafii paliwowej przyniosłoby znacznie większe wpływy do budżetu niż podwyżka akcyzy na paliwa" - ocenił.

Jak przypomniał, po obniżeniu akcyzy na alkohol wzrosły dochody budżetu państwa. "W dłuższej perspektywie czasu można się spodziewać, że obniżenie akcyzy na paliwo z jednoczesnym surowym ściganiem przestępstw mafii paliwowej również skutkowałoby wzrostem wpływów do budżetu" - podkreślił.

Giertych zapewnił też, że apel LPR do rządu nie jest żadnym ultimatum. "Chcemy jedynie przekonać premiera do tego, aby rozważył utrzymanie obniżonej stawki akcyzy na paliwo, bo to jest dobre dla gospodarki" - dodał.