Kandydat PiS na premiera Kazimierz Marcinkiewicz powiedział po ogłoszeniu sondażowych wyników niedzielnych wyborów prezydenckich, że rozmowy personalne dotyczące jego rządu możliwe będą dopiero po II turze wyborów.
Kandydat PiS na premiera Kazimierz Marcinkiewicz powiedział po ogłoszeniu sondażowych wyników niedzielnych wyborów prezydenckich, że rozmowy personalne dotyczące jego rządu możliwe będą dopiero po II turze wyborów.
Jego zdaniem, jest to konieczne ze względu na fakt, że kwestie personalne rządu mogłyby być wykorzystywane w rozgrywkach w czasie kampanii wyborczej.
Marcinkiewicz zaznaczył jednak, że rozmowy koalicyjne związane z programem jego rządu będą się mogły rozpocząć już w poniedziałek i trwać będą przez cały następny tydzień.
Kandydat na premiera zaapelował do polityków PO, by zrezygnowali z agresji. "Mniej agresji, więcej pracy programowej" - powiedział.
Podpis: Polska Agencja Prasowa SA
