W czwartek indeksy w Warszawie szły pod prąd trendów obowiązujących na Zachodzie i Węgrzech. To reakcja inwestorów na wyniki kwartalne spółek. W Europie gracze mieli powody do zadowolenia z rezultatów. Tymczasem graczom w Warszawie z każdą godziną coraz bardziej rzedły miny.
Media, TP i KGHM osłabiły rynek akcji