Izba Celna w Białej Podlaskiej rozważa wniesienie kasacji od wyroku Sądu Administracyjnego w Lublinie, który uznał za niezgodne z prawem pobranie akcyzy od samochodów używanych sprowadzanych z krajów UE - poinformowała w środę PAP Maria Hiż z Ministerstwa Finansów.
Pod koniec maja Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie orzekł, że lubelski Urząd Celny bezprawnie pobrał opłatę akcyzową od używanego samochodu sprowadzonego przez prywatną osobę do Polski z Belgii.
"Izba Celna analizuje uzasadnienie wyroku i rozważa wniesienie ewentualnej kasacji" - powiedziała Hiż.
Jak zaznaczyła, jedynie Izba Celna w Białej Podlaskiej, której podlega Urząd Celny w Lublinie, ma prawo wnieść kasację w tej sprawie. Decyzja nie została jeszcze podjęta, ponieważ uzasadnienie wyroku wpłynęło niedawno.
Według Hiż, Ministerstwo Finansów nie widzi obecnie podstaw, po odrzuceniu przez Sejm projektu tzw. podatku ekologicznego, aby przygotować zmiany prawa dotyczącego akcyzy na używane samochody. Podatek ekologiczny, który zastąpiłby akcyzę, miał być jednorazową opłatą, zależną od pojemności silnika oraz wieku samochodu.
"Na dzień dzisiejszy akcyza będzie obowiązywać w takim kształcie jak obecnie do momentu, aż nowy rząd wprowadzi swoje rozwiązania" - powiedziała.
Przypomniała, że zanim obowiązująca ustawa o akcyzie weszła w życie, uzyskała pozytywne opinie prawników oraz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Według unijnej dyrektywy, samochody są wyrobami akcyzowymi nie zharmonizowanymi. Oznacza to, że pobór tego podatku na samochody regulują przepisy krajowe.
Hiż odniosła się też do niedawnej sprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie, który w ubiegłą środę nie potrafił wydać wyroku w sprawie legalności poboru akcyzy na używane samochody sprowadzane z krajów UE. Sąd zwrócił się z pytaniem na temat akcyzy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
"Każdy sąd ma prawo złożyć takie zapytanie w przypadku wątpliwości w stosowaniu przepisu unijnego" - powiedziała Hiż. Jak powiedziała PAP zastępca rzecznika Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego sędzia Małgorzata Borowiec, wobec licznych kontrowersji sąd zdecydował się poprosić Trybunał Sprawiedliwościo wykładnię przepisów europejskich. Dopiero po otrzymaniu odpowiedzi sąd wyznaczy termin rozprawy i rozstrzygnie, czy pobieranie akcyzy jest zgodne z prawem UE.
Według niej, na odpowiedź Trybunału możemy poczekać od kilku do kilkunastu miesięcy. Możliwe, że będzie to stosunkowo krótki termin.