Ministerstwo Finansów nie planuje obniżki akcyzy na paliwa

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-08-04 16:05

Ministerstwo Finansów nie planuje obniżki akcyzy na paliwa. O obniżenie akcyzy na benzynę i olej napędowy zaapelowała w czwartek do ministra finansów Mirosława Gronickiego Krajowa Izba Gospodarcza (KIG) i Polska Izba Paliw Płynnych (PIPP).

Ministerstwo Finansów nie planuje obniżki akcyzy na paliwa. O obniżenie akcyzy na benzynę i olej napędowy zaapelowała w czwartek do ministra finansów Mirosława Gronickiego Krajowa Izba Gospodarcza (KIG) i Polska Izba Paliw Płynnych (PIPP).

"Obecnie nie trwają w ministerstwie żadne prace. Nie jest planowana obniżka" - powiedziała zastępca dyrektora Biura Komunikacji Społecznej w resorcie finansów, Anna Adamkiewicz.

"Sytuacja na rynku paliwowym staje się coraz trudniejsza" - powiedziała na konferencji prasowej w Warszawie prezes PIPP Aurelia Kuran-Puszkarska. Według niej, ceny benzyny mogą niedługo wzrosnąć o kilkanaście, a nawet o 20 groszy za litr, ze względu na podniesienie od 1 sierpnia przez Rosję cła na eksport ropy naftowej z prawie 70 do 140 USD za tonę ropy. Przypomniała, że niedawno cena baryłki ropy przekroczyła 61 USD. Poza tym ceny rosną z powodu umocnienia kursu dolara do euro i złotego.

W środę cena ropy w Nowym Jorku wzrosła do rekordowego poziomu - 62,31 USD za baryłkę. W Londynie osiągnęła tego dnia poziom 61,09 USD.

Według wyliczeń Izby, na cenę litra benzyny bezołowiowej w naszym kraju, wynoszącą 4,14 zł, składa się 1,56 zł podatku akcyzowego. Dodatkowo w cenę litra tego paliwa wliczone jest 22 proc. podatku VAT, czyli 0,91 zł oraz 0,10 zł opłaty paliwowej. Daje to łącznie 2,57 zł obciążeń podatkowych w cenie litra benzyny.

Kuran-Puszkarska przypomniała, że Izba już wielokrotnie apelowała do ministra o obniżkę akcyzy. Minister - jak zaznaczyła - odpowiedział, że może rozważyć obniżkę w przyszłości, jeśli ceny będą miały negatywny wpływ na koniunkturę w gospodarce. "Obecnie jest czas na takie posunięcie" - uważa prezes Izby.

"Obniżenie stawki akcyzy nie musi się wiązać ze spadkiem dochodów budżetu państwa. Przykładem jest obniżka akcyzy na alkohol. Przyczyni się natomiast do obniżenia kosztów produkcji i transportu, co jest istotne dla wzrostu gospodarczego" - powiedział prezes KIG Andrzej Arendarski.

Jak zaznaczył, powołując się na wyliczenia Komisji Europejskiej, jeśli średnioroczna cena baryłki ropy przekroczy 60 USD, wzrost gospodarczy w UE będzie niższy o 0,2-0,3 pkt proc.

Jednocześnie prezesi KIG i Izby Paliw zaapelowali do producentów paliw, aby obniżyli swoje marże produkcyjne. "Czołowi producenci notują duże zyski, co oznacza, że stosują wysokie marże" - powiedziała Kuran-Puszkarska. Jej zdaniem, problem jest na tyle poważny, że nad jego rozwiązaniem powinni dyskutować wspólnie przedstawiciele producentów, dystrybutorów i fiskusa. Chodzi też o to, aby w momencie ewentualnej obniżki akcyzy producenci także obniżyli ceny paliw. 

Kuran-Puszkarska zaznaczyła, że w ostatnich dwóch tygodniach na polskie stacje paliwowe przestali przyjeżdżać Niemcy z przygranicznych miejscowości. Co więcej - turystyka paliwowa zaczyna przybierać odwrotny kierunek - Polacy jeżdżą po paliwo do Niemiec. Od dawna też mieszkańcy Polski wschodniej tankują na stacjach za wschodnią granicą, gdzie paliwo jest nawet dwukrotnie tańsze.

Przedstawiciele KIG i PIPP podkreślili, że pewnym rozwiązaniem może być zwiększenie udziału biokomponentów w paliwach. Od września planują akcję promocyjną biopaliw.