Wypełniamy Baltic Pipe w takim stopniu, w jakim potrzebuje tego polska gospodarka – powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany w TVP Info o przepustowość gazociągu.
Morawiecki w wyemitowanym we wtorek wywiadzie przypomniał, że maksymalna przepustowość gazociągu bałtyckiego w stronę Polski to 10 mld m3. "Gdybyśmy w pełni go wypełnili, to możemy być dostarczycielem gazu do tych którym tego gazu brakuje, np. Ukrainę dzisiaj, natomiast my wypełniamy go w takim stopniu, w jakim jest to potrzebne dla gospodarki polskiej" – podkreślił premier.

"Nie chcemy dzisiaj płacić bardzo drogo za norweski gaz i dlatego ci, którzy negocjują, negocjują bardzo dobrze i w najlepszym interesie Polski i Polaków" – dodał szef rządu. "Gaz mamy w wystarczającej ilości, tutaj cena jest dla nas podstawowym problemem” – zaznaczył Morawiecki.
Przypomniał, że według prognoz tegoroczne zużycie gazu ziemnego przez Polskę wyniesie 17 mld metrów sześciennych. Zauważył, że wydobycie krajowe to ok. 4 mld m3, gaz jest importowany z Kataru i USA, bezpieczeństwu dostaw służą także interkonektory ze Słowacją, Czechami, Litwą i Niemcami.
We wtorek w podszczecińskim Goleniowie (woj. zachodniopomorskie) symbolicznie uruchomiono przesył gazu Baltic Pipe. Od 1 października br. popłynie nim do Polski gaz ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W uroczystości wzięli udział prezydent Andrzej Duda, premier Danii Mette Frederiksen i premier Morawiecki.
Podpis: PAP