Krótka sprzedaż polega na natychmiastowym sprzedaniu przez inwestora pożyczonych akcji w oczekiwaniu, że ich cena w niedalekiej przyszłości spadnie, co pozwoli je odkupić po niższej cenie i oddać właścicielowi, zachowując osiągnięty zysk.

- Obecne zasady pożyczania akcji są nietransparentne jeśli chodzi o to kto jest ostatecznym pożyczającym i w jakim celu pożycza – ogłosił japoński fundusz.
Reuters zwraca uwagę, że decyzja GPIF jest ciosem dla inwestorów zamierzających dokonać krótkiej sprzedaży. Pochwalił ją natychmiast Elon Musk. Szef Tesli „ma na pieńku” z inwestorami dokonującymi „krótkiej sprzedaży”, którzy przez długi okres obstawiali spadek cen akcji amerykańskiego producenta aut elektrycznych.
- Brawo, zrobiliście właściwą rzecz! Krótka sprzedaż powinna być nielegalna – napisał Musk na Twitterze.
Zwolennicy krótkiej sprzedaży twierdzą, że jest ona pozytywną przeciwwagą w okresach nadmiernej pewność siebie inwestorów oraz w przypadkach przesadnej propagandy spółek.